1/24/2021

Płytki, armatura, wykorzystanie parkietu dębowego.

 Płytki i armatura

Zanim podeszłam do tych czynności trochę postudiowałam w wszelkich nowinkach jak i wiedzy tajemnej szukałam w książkach. Lecz niektóre drobne rzeczy i czynności zbierałam od znajomych lub w zwykłych dyskusjach z sprzedawcami w sklepach. Czasem w/w mają sporą wiedzę jaki wkręt taśma itp. do czego. 
Ostatnio trafił się klient tak jak ja w sklepie budowlanym w którym jestem stałym bywalcem i opisał działanie chemicznej kotwy to coś nowego dla mnie i sądzę że to wykorzystam.
Pod wyjście rur,
izolacja pod płytkami i kran prysznicowy.









Tak to miejsce
wyglądało 


Taki wygląd posiadałam mniej-więcej przed zalaniem była wykończona. Niestety zemściła się stara kanalizacja siostry i zalała moje mieszkanie. Po tygodniu nieobecności późnym latem było ciepło i.... ręce mi opadły na widok jaki zastałam . No ale cóż było robić na nowo działam i jestem zmęczona ciągłymi niespodziankami. Mam nadzieję że mnie ten wieczny remont nie dobije.
Po zalaniu - ścianka 
i oświetlenie zostanie
 zmodyfikowane bo także
 wyjdzie zmiana pionu
 przez czynniki techniczne.
 Odcięłam profile poprzednie 
i zabezpieczyłam
 od wewnątrz wzmocnieniem
 z profili początkowych.  

Zyskuję miejsce poprzez
 likwidacje starej rury, 
montaż płytami" wedi
i farmacel" które są łatwe
 w montażu i plastyczne 
wystarczy dobry klej
 poliuretanowy w tubie
 lub zwykły klej do płytek,
 nożyk tapicerski
 i piła płatnica do ich przycinania

Wykańczam ubytki i wyrównuję klejem do płytek.
 Kładę gładź wydzielając miejsce na lustro. 

Obudowę wanny wyklejam starą
dębową mozaiką parkietową, którą znalazłam na strychu

I teraz wiem jak ręcznie można
 się zarżnąć, przez tydzień
 szlifując ten kawałek parkietu.
Poddałam się 
i szlifierka poszła w ruch.

Maseczka wskazana
pyłu co niemiara.

Z desek z odzysku wycięłam i wyszlifowałam
zaimpregnowałam  pułki
 o nieregularnych kształtach

Teraz impregnat
''bielony dąb''

nadmiar impregnatu
 zebrałam








Drugie krycie lakieru i zmiana półek obok wanny, pion kanalizacyjny zmienił bieg
 po zalaniu i idzie przez półki. Zwęziłam je zakrywając nieestetyczną rurę, płytami wedi, mocowaną na klej poliuretanowy i wkręty do drewna. 
C.D.N




Brak komentarzy:

kanalizacja i odpowietrzenie

  Remonty w domu który przez ok.. 30 lat był zaniedbany i nic w nim nie robiono mszczą się niemiłosiernie. Jedni dbają a drudzy maja w nawyk...