Kupiłam w ,, robalu,, zielone szparagi, hura! Nareszcie trafiłam na świeżą dostawę bo były jędrne. Ucieszona z zakupu, zaplanowałam natychmiast zupę bo jak tu takim małym pęczkiem obdzielić moje łakomczuchy. Smak szparag jest obłędny nie każdy za nimi przepada lub nie umiejętność kupowania i gotowania odstrasza gospodynie.
Ja wskazówki dotyczące ich zakupu dostałam od Rodowitej Poznanianki i aby były smaczne trzeba zwrócić uwagę na :
- jędrność, (po przełamaniu trzaskają)
- kolor (zielonych czy białych szparag jak zmienia się na fioletowy stają się gorzkie i łykowate)
-na straganie (nie mogą stać w słońcu)
- ok. centymetr muszą być zanurzone ciętymi końcówkami w wodzie.
Gotowanie także ma duże znaczenie zielone tracą kolor po długim gotowaniu i nie są apetyczne z białymi nie ma wizualnej zmiany lecz także nie gotuje się ich zbyt długo.
Składniki :
2,5 l wody
2 udka kurze
1 pietruszka
2 kalarepy
1 Szklanka groszku zielonego świeżego (lub mrożonego)
1 szklanka krojonej w kostkę marchewki
1-2 laski selera naciowego
2 łyżki kaszy manny
1 łyżka soli
1,1/2 łyżki cukru
1/2 szklanki śmietany bez laktozy
Pieprz do smaku
Pietruszka zielona 1/2 pęczka
Udka kurze oczyścić i umyć pod bieżącą wodą. Gotować ok 30 min i wyjąć mięso, na wywar wrzucić jarzyny pokrojone w kostkę, gotować do miękkości. W tym czasie obrać i pokroić szparagi na 3 centymetrowe kawałki, odcinając ok. 3 cm końcówek które nie nadają się do tej zupy bo są zbyt zdrewniałe.
Solę i dodaję cukru (cukier dodaje się ze względu na uzyskanie pożądanego smaku w szparagach) teraz można dodać kaszki manny, gotować ok 5 do 10 min (zależy od kaszy manny). Na koniec dodaję pokrojone szparagi gotuję na wolnym ogniu jeszcze przez 4-5 min doprawiam pieprzem i kwaśną śmietaną bez laktozy lub mleczkiem kokosowym i pokrojoną natką pietruszki.
Ugotowane mięsko nadaje się do sosu chrzanowego ziemniaczków i surówki z marchewki.
Smacznego!
Końcówek i obierek z szparag nie wrzucam płuczę i obgotowuję w wodzie z łyżeczką cukru i łyżeczką soli przecieram przez sitko i mam wywar na zupę szparagową do której nie trzeba już wielu składników.
Ale ten przepis innym razem.
Przepisy kulinarne z wyłączeniem laktozy i nie koniecznie. Remonty w moim wykonaniu, dostępną wiedzą i nowatorskimi technologiami dostosowanymi do potrzeb domu.
4/15/2016
Betoniara

Składniki :
500 g. Fasola Jaś
400 g. okrawków wędlin
200 g. Boczek wędzony
4 duże cebule
1/2 litra bulionu
0.33 ml. koncentratu pomidorowego
Woda opcjonalnie
1/2 łyżeczki Pieprzu,
szczypta płatków papryki czerwonej,
1 łyżka majeranku
2 szczypty estragonu ( nie koniecznie)
2-3 cebul
Fasolka na noc została namoczona w garnku z wodą. Wody drugi raz tyle co fasoli gdyż przez noc mocno pęcznieje. Rano wodę odlać i opłukać fasolę. Zalać wywarem warzywnym lub rosołem i gotować ok. 45 min. do miękkości. W tym czasie pokroić w kostkę wędliny, boczek i cebulkę.
Na boczku smażymy wędlinę i cebulkę. Do usmażonych składników dodaję przecier pomidorowy i jeszcze chwilę smażę mieszając składniki . Łączę z fasolą i teraz tylko przyprawiam ziołami, pieprzem, solą do smaku.
Zagotować i konsumować.
Smacznego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
kanalizacja i odpowietrzenie
Remonty w domu który przez ok.. 30 lat był zaniedbany i nic w nim nie robiono mszczą się niemiłosiernie. Jedni dbają a drudzy maja w nawyk...

-
Grzyb o ciekawym smaku jest delikatny z nutą orzechową , nietypowy grzyb o pofałdowanej strukturze . Od tego roku nie podlega ochronie. Zag...
-
Remonty w domu który przez ok.. 30 lat był zaniedbany i nic w nim nie robiono mszczą się niemiłosiernie. Jedni dbają a drudzy maja w nawyk...
-
W ramach cyklu "Wypiekanie na śniadanie" przyłączam się do zrobienia placuszków według przepisu z bloga Moje Wypieki /pancakes ...