5/04/2016

Ser topiony

Ser topiony domowym sposobem ma  specyficzny smak.
Ale rzadziej go robię bo nie każdy może  u nas jeść nabiał.
Od niedawna mamy alternatywne wyjście bo jest biały ser bez laktozy  i właśnie go testuję. Kupiłam i zwykły na rynku od gospodyni ten na pewno wyjdzie bo jest dobrze odciśnięty?
Pokruszony ser zamieszać, przykryć pokrywką albo  talerzykiem i  zostawić do następnego dnia tak postępować aż  2/3 sera pokryje się lepkim żółtawym nalotem.  Jest on nie zbyt atrakcyjny co do konsystencji i zapachu. W domu unoszący się przez trzy dni  smrodek, warty tego końcowego produktu.
Ja wiedziałam że  nastawiłam sery to i tak szukałam źródła  dziwnego zapachu.

Tak jakby co  zdecydowanie zdechło. Hah, a...szukałam myszy która zwiała kotu i  wyzionęła ducha. Jakie było moje zaskoczenie iż to moje  serki  dają znak do smażenia. Więc wyciągam rondel i zaczynam  działanie.

Składniki:
Ser biały bez laktozy 200 g.
1 żółtko
1 łyżka masła bez laktozy
Pieprz lub kminek według gustu.
Sól do smaku
W rondlu na małym ogniu roztapiam  masło, dodaję cały zgliwiony ser  i mieszam  aby się nie  przypalił. Masa się topi  przypominając ser  żółty. Po wyłączeniu  palnika, dodaję  żółtko i pieprz lub kminek.  Po smażeniu wietrzenie konieczne.

Smacznego.

kanalizacja i odpowietrzenie

  Remonty w domu który przez ok.. 30 lat był zaniedbany i nic w nim nie robiono mszczą się niemiłosiernie. Jedni dbają a drudzy maja w nawyk...