To przepis który odkopałam z pamięci po długim czasie. Sos to improwizacja z tego co zostało i znalazłam w lodówce.

Ok. 1 kg. Śliwek
Mały jogurt naturalny lub mleczko kokosowe
1 Słodko winne jabłko,
Cukier,
Minimalna szczypta Chili,
Cynamon.
2 części ugotowanych ziemniaków i przeciśniętych przez praskę,
1 część kartoflanki,
1 cześć mąki,
1-2 jajek,
sól.
Ja używam małej miseczki lub bulionówki do odmierzania porcji.
Zależnie od potrzeb moich domowników.
Mniej więcej wychodzi od 4-5 szt. na osobę. (jeżeli odmierzam miseczką do zupy)
Ciasto:
Ziemniaki, kartoflankę, mąkę, jajka i 1/4 łyżeczki soli, połączyć zagniatając ciasto, uformować wałek o średnicy 5 cm. , (pokroić na plastry ok 1,5 cm . Śliwki umyć wydrylować. Połówki śliwek wkładać w krążki ciasta .W zagłębienie po pestkach nasypać cukru, ciut oprószyć cynamonem. Skleić i formować w dłoniach kulki. Tak przygotowane Knedle wrzucać do osolonej wrzącej wody. Od czasu wpłynięcia jeszcze chwilę gotować. Wyjąć.
Sosy:
I. Resztę Śliwek z cukrem (cukru według uznania) przesmażyć, minimalnie dodać papryczki chili , zmiksować blenderem.
II. Jabłko pokroić w kostkę, uprażyć z 2 łyżeczkami cukru. połączyć z jogurtem lub mleczkiem kokosowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz