4/08/2015

Chrzan nie tylko na Wielkanoc.

Chrzan jest zdrowym, można powiedzieć warzywem, dodatkiem do mięs, zup, sosów, wędlin, jaj, ogórków kiszonych, zapraw... ma specyficzny ostry aromat i kiszonym ogórkom nadaje twardości i ostrości.

Pamiętam gdy tata tarł chrzan w Wielki piątek, przy żarze otwartych drzwiczek pieca i doprawiał go żółtkami, jak?
Tego już nie pamiętam, była to jego powinność. Z dziada pradziada po mieczu mężczyźni tarli chrzan. Tata z uśmiechem, mówił wtedy że pokutuje za grzechy.  A święcony kawałek tarł na stole przed śniadaniem  i zapach wszędzie się unosił a my też trochę pochlipaliśmy. Wspólne dzielenie się, jajem kraszonym, wyścigi kto i jak dużo da radę zjeść chrzanu na jajku i to bez taryfy ulgowej. Czy to dziewczyna czy chłopak, oj! śmiechu i wielkich oczu było co nie miara.
Długo kupowałam chrzan w mieście, mój mąż znał tylko przepis na otwarcie słoika z chrzanem. 
Teraz chrzanu mamy pod dostatkiem i grzechem by było nie wykorzystać, tego specjału. Powrót do tradycji rodzinnej i odtwarzanie smaku, to dopiero zabawa raz wyjdzie ostry jak diabli a raz łagodny i to zależy od dodatków.

Składniki:


300 g. chrzanu
2 żółtka surowe
1/3 szklanki wody przegotowanej ostudzonej
2 łyżki octu lub 1/2 soku z całej cytryny
1 łyżeczka cukru
sól do smaku.

Po wykopaniu umyć obrać i zetrzeć na tarce na najdrobniejszych oczkach, skropić cytryną lub octem dodać cukru, szczyptę soli, surowe żółtka i niewielką ilość wody. Dobrze wymieszać i odstawić do przegryzienia się smaków.
- można dodać majonezu, jest wtedy bardziej kremowy.
- a na złagodzenie ostrości dobra jest kwaśna śmietana.

Kolor chrzanu zależy od dodania:
  • śmietana daje kolor biały. 
  • majonez i surowe jajo kremowy.
  • ugotowane żółtka żółtawy.


Smacznego!

Brak komentarzy:

kanalizacja i odpowietrzenie

  Remonty w domu który przez ok.. 30 lat był zaniedbany i nic w nim nie robiono mszczą się niemiłosiernie. Jedni dbają a drudzy maja w nawyk...