11/07/2021

kanalizacja i odpowietrzenie

 Remonty w domu który przez ok.. 30 lat był zaniedbany i nic w nim nie robiono mszczą się niemiłosiernie. Jedni dbają a drudzy maja w nawyku tylko mieszkać. Nie zdają sobie sprawy że kiedyś to się wszystko wysłuża. Do tego dochodzi majster partacz  i na dodatek twierdzący ze ja się nie znam. Tym sposobem odcina od kanalizacji odpowietrzenie jednego pionu a w drugim który z konieczności zmiany biegu powstaje pion przy którym przebija się do mnie robiąc lej jak po bombie '' tak trzeba'' mi mówi. Ja miałam zalaną łazienkę gdzie wszystko mi pływało i nadzieję ze znowu uda się mi ją wreszcie skończyć bez niespodzianek lecz po takim podejściu majstra zaczynam mieć wątpliwości i czekam robię to co konieczne no i po roku wychodzi bubel. Nie wiem skąd wytrzaśli tego partacza i chyba nie chcę wiedzieć. 

Jest czerwiec i mocne deszcze i zaczyna mi pływać pokój, gdzie przebija woda? Szukam myślę i następny deszcz i to samo. Wreszcie odgaduję, ten sam partacz naruszył izolację podłogi, PRZY PODŁĄCZANIU DO JUŻ ISTNIEJĄCEJ KANALIZACJI A ZAŚLEPIONEJ i woda pomiędzy posadzkę a ocieplenie i izolację dostaje się do pokoju. Uważnie  wyczyściłam to co tam zakleił i miałam rację wyrwał i naruszył izolację że woda dostawała się pod fundamentem do domu było jej łatwo bo dziura zaklejona pianką z resztkami gruzu. Kupiłam folię w płynie i grubą warstwę położyłam na podmurówkę i cały spód i boki dziury w podłodze utrzymując resztki pozostałej skancerowanej izolacji. Poprawiłam jeszcze to dwa razy i zalałam zaprawą posadzkową

Przez tydzień mam szambo w domu ani spać w tym smrodzie ani ogrzać mieszkanie. 

Zaczęłam znów szukać wyjscia z tej sytuacji i co odkryłam : położenie rury z piętra przez strop do mnie tak znacznie naruszony że dziura na piętrze jak lej po bombie i to wszystko zasunięte szafką na dodatek rura pęknięta gdyż połączył stare z nowym które ma różnicę w obwodzie.  I na siłę wcisnął … a co grunt baba nie zauważy czy taki partacz, skłaniam się do tego drugiego.

 Zakleiłam dziurę betonem wokół rury, usunęłam ze ściany pseudo zaczep i smrodu też już nie ma. 

 UWAGA! 

I pseudo zaczep zrobiony przez hydraulika partacza z puszki po piwie i przytwierdzony gwoździmi o długości co najmniej 16cm 


Dziura i kolanko pęknięte,
mało brakowało żeby hydraulik- partacz naruszył centralne ogrzewanie.
Zawołałam następnego pana który odkrył popękane rury i je wymienił.
Za to ja nadal miałam dylemat co z tą dziurą która skrzętnie schowana została przez pana partacza.
 A Piętro niżej


naruszona izolacja przeciw wilgociowa i przy opadach atmosferycznych wdzierała się woda. Nie wiedziałam skąd mam ją w innym pomieszczeniu i przez pół roku szukałam przyczyny.
Aż eureka... przecież pan hydraulik partacz - znajomy siostry, ponoć tani :)  robił pion i od tego czasu mam nagminne powodzie w pomieszczeniu. Co by nie było Pan przyszedł sprawdził i zapewniał ze zrobił to zgodnie ze sztuką hydrauliczną i że sobie wymyślam i się nie znam. 
 Zaczęłam sama dociekać odbijając warstwy pianki montażowej i maźniętej zaprawy posadzkowej z przyklejoną już na to świeżą płytką , moja  intuicja mnie nie zawiodła było warto narobić sobie bałaganu. 


A rodzinie tylko powiedziałam że to nie jest fachowiec tylko partacz i lawirant.



Tak wiec odnoszę wrażenie jak sama nie zrobię to albo zapłacimy jak za postawienie chaty albo mam problem w w/w  stylu. 

Czasem w duchu myślę o Tacie przy którym robiłam wiele podobnych prac lub po prostu zaglądałam mu przez ramię, jestem czasem mu za to wdzięczna a czasem żałuję że coś takiego potrafię. 
 Cóż izolację przeciw wilgociową naprawiłam i woda się nie dostaje w zakamarki pod podłogę w salonie i ściany uratowane także. 
 

1/24/2021

Masło łososiowe

 Taka wariacja na inne masło, kto lubi łososia to wie że jest go w opakowaniach mizernie mało do tego nie należy do najtańszych. I aby poczuć ten smak i o nim nie zapomnieć w sekundzie oto sposób na zatrzymanie smaku na dłużej.

 Potrzebne do zrobienia tego masełka jest niewiele 

Składniki:

- kostka masła b/l.    Może być także roślinne ale dość twarde i bez zawartości węglowodanów lub w śladowych ilościach. 

- łosoś wędzony (w ilości uznaniowej może być 3 plasterki a może dwa opakowania).

- cytryna (parę kropli do smaku). 

Jak ktoś lubi może być nieco pokrojonej natki pietruszki 


Masło o pokojowej temperaturze rozcieramy w misce z paroma płatkami łososia wędzonego, dodajemy kilka kropel cytryny i może a nie musi być niewiele natki pietruszki. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy. 

Połowę masy wkładam w słoiczek a drugą część zwijam w folię w kształcie walca.

 Tą część w folii wkładam do zamrażalnika. 

A z dobrodziejstwa w słoiku korzystam smarując cieniutko chleb pogryzając pomidorki.  

Smacznego.







Płytki, armatura, wykorzystanie parkietu dębowego.

 Płytki i armatura

Zanim podeszłam do tych czynności trochę postudiowałam w wszelkich nowinkach jak i wiedzy tajemnej szukałam w książkach. Lecz niektóre drobne rzeczy i czynności zbierałam od znajomych lub w zwykłych dyskusjach z sprzedawcami w sklepach. Czasem w/w mają sporą wiedzę jaki wkręt taśma itp. do czego. 
Ostatnio trafił się klient tak jak ja w sklepie budowlanym w którym jestem stałym bywalcem i opisał działanie chemicznej kotwy to coś nowego dla mnie i sądzę że to wykorzystam.
Pod wyjście rur,
izolacja pod płytkami i kran prysznicowy.









Tak to miejsce
wyglądało 


Taki wygląd posiadałam mniej-więcej przed zalaniem była wykończona. Niestety zemściła się stara kanalizacja siostry i zalała moje mieszkanie. Po tygodniu nieobecności późnym latem było ciepło i.... ręce mi opadły na widok jaki zastałam . No ale cóż było robić na nowo działam i jestem zmęczona ciągłymi niespodziankami. Mam nadzieję że mnie ten wieczny remont nie dobije.
Po zalaniu - ścianka 
i oświetlenie zostanie
 zmodyfikowane bo także
 wyjdzie zmiana pionu
 przez czynniki techniczne.
 Odcięłam profile poprzednie 
i zabezpieczyłam
 od wewnątrz wzmocnieniem
 z profili początkowych.  

Zyskuję miejsce poprzez
 likwidacje starej rury, 
montaż płytami" wedi
i farmacel" które są łatwe
 w montażu i plastyczne 
wystarczy dobry klej
 poliuretanowy w tubie
 lub zwykły klej do płytek,
 nożyk tapicerski
 i piła płatnica do ich przycinania

Wykańczam ubytki i wyrównuję klejem do płytek.
 Kładę gładź wydzielając miejsce na lustro. 

Obudowę wanny wyklejam starą
dębową mozaiką parkietową, którą znalazłam na strychu

I teraz wiem jak ręcznie można
 się zarżnąć, przez tydzień
 szlifując ten kawałek parkietu.
Poddałam się 
i szlifierka poszła w ruch.

Maseczka wskazana
pyłu co niemiara.

Z desek z odzysku wycięłam i wyszlifowałam
zaimpregnowałam  pułki
 o nieregularnych kształtach

Teraz impregnat
''bielony dąb''

nadmiar impregnatu
 zebrałam








Drugie krycie lakieru i zmiana półek obok wanny, pion kanalizacyjny zmienił bieg
 po zalaniu i idzie przez półki. Zwęziłam je zakrywając nieestetyczną rurę, płytami wedi, mocowaną na klej poliuretanowy i wkręty do drewna. 
C.D.N




ŁAZIENKA

 


2016r.
Od trzech lat składamy materiał i głowimy się nad najlepszym wykorzystaniem możliwości funkcjonalnych. Że nie jest to proste z powodu lokalizacji w przyziemiu którego nie można powiększyć ani za wiele zmienić.
Powymienialiśmy większość rur a że nasza łazienka jest umiejscowiona w kotłowni to mamy o czym debatować. Przez przypadek natrafiłam na płyty betonowe o  dobrych parametrach podobnych a nawet lepszych od rigipsów bo nie chłoną wody i ten system u nas się sprawdzi gdyż mamy problem z podchodzeniem wody. Jeszcze jest to miejsce  narażone na zwiększoną wilgoć. Ściany są znacznie nierówne a te  płyty można przyklejać na klej do płytek jak i posłużyć się profilami stalowymi . Płyty są wytrzymałe lekkie jak na cement z kruszywem . Położyłam je częściowo na podłogę i jestem zadowolona  bo są ciepłe i nie nasiąkają wodą . Powoli kompletowałam cały system i szukałam publikacji dla zwykłego laika.  Na stronie firmowej, wartości nie są przedstawione zbyt przystępnie zwykłemu Kowalskiemu. Firma  jest promowana przystępnie na zachodzie, skąd też czerpałam wiadomości na temat montażu i rożnych pomysłów związanych z instalacją . Ale co tam, mam cel i go osiągnę. 


Potrzebuję:
- płyt cementowych H2O
- profili stalowych
- wkrętów pchełek, 
- kołków szybkiego montażu, 
- wkrętów mocujących owe  płyty do profili (różnią się od wkrętów z rigips)
- tarczy diamentowej do kątówki którą będę przycinać płyty bo ręcznie można  ale nie jest lekko.
- wyrzynarki punktowej
- foli w płynie 
- taśmy dylatacyjnej pod profile startowe 
- kotwy lub inny dynks do zabudowy rur
-szpachla wyrównująca 
- taśma izolująca 
- klej łączący płyty (specjalny)
- wkrętarka
-  metr


Co jeszcze? to wyjdzie w trakcie prac na razie rozgryzam podstawy montażu i wyłapuję moje braki. Jak na razie nie mam taśmy izolującej łączenia i płatów izolacyjnych na rury pod prysznic. 
Przykleiłam  płytę  na ścianę, której nie sposób zamontować na profilach  Miejscami płyta znacznie odstawała mimo ilości kleju (2 cm)  aby nie amortyzowała. Mocno w pustych miejscach wypełniłam luki zaprawą posadzkową . Wypoziomowaną i spionizowaną  przyklejoną płytę, zostawiam na co najmniej dwa dni . Jutro montaż profili i dalsze prace . Trochę się obawiam bo takich wertebów jeszcze nigdzie nie widziałam, technicznie i użytkowo żeby poszło dobrze.

NASTĘPNE DNI KOMBINACJI


Dwie ścianki  gotowe, zbudowałam regał zasłaniając rury i krzywizny. Zostaje  oświetlenie  które  w takich  warunkach  jest  wyzwaniem gdyż  stare nijak nie odpowiadało  normom i  było zbyt mało światła a obecnie  jest  go trudno   znieść  gdyż  razi w oczy  niestety  nie mam innej  opcji  bo jest  zbyt nisko.  O oświetleniu  pomyślę.bo to jeszcze nie jest końcowe rozwiązanie.


Światło
Łączę  szeregowo, brakuje  mi kostek pomoc w  drodze  te kostki  co mam mają  zbyt  wąskie  przejścia  na  ten moment  docinam i  łączę poszczególne  kable między oświetleniem.
 Trzy punkty  światła ledowego powinny  tu  wystarczyć  na nie  założę  panel  z szkła  kolorowego na śrubach dystansowych. I nie będą  już  razić.
A w zabudowie  rur których  było  dość  dużo  zrobiłam  półki  a w nich  zamontowanie  taśmy  która  będzie  podświetlać ich zawartość  w przyszłości. 

 
C.D.
Łazienka z przyczyn począwszy od montażu wanny i rozmieszczenia wszelkiej możliwej instalacji i szukania dobrego nie inwazyjnego w to co już jest a z braku możliwości technicznie do ominięcia  kwestii rur i nierówności jak i położenia stała się na nowo polem bitwy

Kącik w kotłowni służący higienie,
 zaadoptujemy na bardziej komfortową łazienkę

Prowizoryczne podłączenie pralki
do instalacji kanalizacyjno-wodnej











Podłączenie spustowego zbiornika CO bezpośrednio do kanalizacji








Podłączanie trójnika pod pralkę i zlew
zmiana lokalizacji 


Zaklejanie i uszczelnianie ubytków w ścianie i podłodze







nierówności fundamentu w przyziemiu które nigdy nie były dopracowane a zasłonięte dużym hydroforem po likwidacji przeżartego rdzą pojemnika  od starego hydroforu pozostało wyrównanie płytami . gipsowe w przyziemiu odpadają gdyż zbyt duża wilgotność pozostało poszukać innego materiału  
Przyklejanie płyt "farmacelH2O" na klej do płytek i zalewanie zaprawą przestrzeni

Na ścianach widoczny zielony kolor, to Folia w płynie
konieczna w przyziemiu izolacja


Krzywizny ścian


Posadowienie kołków w największych nierównościach (dołki) po nawierceniu dziur.
 Wysmarowałam kołki w foli płynnej 
wcisnęłam w nawiercone otwory, po czym także śruby zanurzyłam w tym specyfiku. Zabezpieczenie izolacyjne przeciw wilgociowe mam nadzieję iż będzie sprawne a i śruby nie zeżre rdza .

Nadbudowywanie ściany tynkiem murarskim
 do przytwierdzenia płyty na klej 

Większe pole popisu, zrobienie
 rusztowania ze wzmocnieniem
pod możliwość montażu
wanny narożnej niesymetrycznej


Wzmocnienie profili stalowych nie mylić z aluminium!
belką drewnianą 

Docinanie i przykręcanie
" płyty farmacel"


Zawiłości instalacji której ani rusz obejść 













Specjalne śruby montażowe do płyty farmacel H2O

Profile stalowe do  płyty Farmacel lub belki drewniane gdyż do aluminiowych profili niestety farmacel się nie przytwierdzi

A tu łączenie pchełkami
profili stalowych,
trzeba mieć cierpliwość.
Faktycznie skaczą
  jak pchły.
Takie to śrubki psotki.
I sieć dziwnych połączeń stabilna. 

Tak to wyglądać zaczyna 

c.d.n


dół już jest, teraz góra i będą półki


Myślę jak sobie poradzić, w razie tej starej rury której nie mogę ruszyć na razie. 

Sieć rur schowana za rygipsem, tu go mogę użyć gdyż to ścianka która w razie awarii może być szybko usunięta.

Płyta wzmocniona dodatkowo kołkami  mimo spoiwa, kleju, na tej ścianie planuję do samej góry płytki.



Następny etap i znowu rużyska 

Najgorszą robotę zmianę i wymianę
 i wycinanie starej na nową instalacji
 oddałam w ręce hydraulika. udało się znaleźć fachowca z prawdziwego zdarzenia .

 Resztę staram się sama doktoryzować i dopasowywać, trzeba przenieść grzejnik.
I do tego potrzebuję podzespołów z firmy Wavin. Zamówiłam już ring obcinający do rur
miedzianych - uniwersalny. Złaczki i rurę itp. znajdę w sklepie ogólnobudowlanym.

Wszędzie rury nie ma lekko
Przedłużenie ściany za sedesem. Wystają listwy wypełniające ubytki i wyrównujące pion, tu powstanie ścianka.





Sufit przy centralnym piecu,
 położenie
połączenia kaloryfera gdyż je zabuduję.

Rury od zlewu biegnące po suficie w stronę sedesu.
do ciśnieniomierza.


 Światło zamontowane choć
 to nie szczyt marzeń


Przeniesienie kontaktu na bok w przejście,
 potrzebna kostka lub złączka automatyczna i 0,5 m kabla 3 żyłowego




kontakt przeniesiony  i przewód zaizolowany można zabudowywać

Instalacja wodna i kanalizacyjna pod umywalkę i pralkę
Przyłącze  do pralki



krzywizny ścian - nie tak łatwo zniwelować, połączenie kleju do płytek i posiłkowanie się profilami aby jakoś  trwale i równo osadzić następne płyty 

Profil pod ściankę 



Montaż rusztowania z profili drewnianych
pod płytę farmacel. Pionizowanie ściany.
Ustalanie odległości od instalacji
 i pod montaż kaloryfera.


Pustak jest bardzo plastyczny
 można go łatwo
kształtować

Osadzanie i stabilizacja wanny na pustakach 



Ze względu na położenie odpływu
 i ciąg komunikacyjny,
 nóżki w wannie trzeba

 było trochę inaczej przykręcić

 i zrobić dodatkowe podparcie pustakiem.




Bałagan jak na budowie ale plan wykonany, osłona wanny stoi ja jestem zmęczona i zadowolona. Mimo bólu rąk  wiem że robię to dla siebie i nareszcie po 4 latach wykapię się w wannie a nie w wanience
klej montażowy do pustaków świetna rzecz


Płytki i armatura
Pod wyjście rur,
izolacja" pewnej firmy i bardzo drogiej "pod  prysznic.

Tak to miejsce
wyglądało 







Taki wygląd posiadałam mniej-więcej przed zalaniem była wykończona. Niestety zemściła się stara kanalizacja siostry i zalała moje mieszkanie. 
Po tygodniu nieobecności, późnym latem było ciepło i.... ręce mi opadły na widok jaki zastałam . No ale cóż było robić na nowo działam, jestem zmęczona ciągłymi niespodziankami. Mam nadzieję że mnie ten wieczny remont nie dobije.
Po zalaniu - ścianka 
i oświetlenie zostanie
 zmodyfikowane bo także
 wyjdzie zmiana pionu
 przez czynniki techniczne.
 Odcięłam profile poprzednie 
i zabezpieczyłam
 od wewnątrz wzmocnieniem
 z profili początkowych.  

Zyskuję miejsce poprzez
 likwidacje starej rury, 
montaż płytami" wedi
i farmacel" które są łatwe
 w montażu i plastyczne 
wystarczy dobry klej
 poliuretanowy w tubie
 lub zwykły klej do płytek,
 nożyk tapicerski
 i piła płatnica do ich przycinania

Wykańczam ubytki i wyrównuję klejem do płytek.
 Kładę gładź wydzielając miejsce na lustro. 

Obudowę wanny wyklejam starą
dębową mozaiką parkietową, którą znalazłam na strychu

I teraz wiem jak ręcznie można
 się zarżnąć, przez tydzień
 szlifując ten kawałek parkietu dębowego.
poddałam się 
i szlifierka poszła w ruch.

Maseczka wskazana
pyłu co niemiara.

Z desek z odzysku wycięłam i wyszlifowałam,
zaimpregnowałam  pułki
 o nieregularnych kształtach.

Teraz impregnat
''bielony dąb''

nadmiar impregnatu
 zebrałam

Drugie krycie lakieru i zmiana
 półek obok wanny,
pion kanalizacyjny zmienił bieg
 po zalaniu i idzie przez półki.
Zwęziłam je zakrywając nieestetyczną
rurę, płytami wedi, mocowaną
 na klej poliuretanowy i wkręty do drewna. 




PÓŁKI

Klej który nałożyłam na płyty w półkach aby wyrównać powierzchnie i zniwelować 

połączenia, czekam aż ta warstwa kleju do płytek wyschnie. I po 12 godzinach, ścieram 

siatką wyrównującą do gipsu. W narożnikach i w kątach na styku płyt, gipsowa gładź a na 
nią układam włókninę. Po tej czynności nakładam już na całość gładź gipsową. Po 

wyschnięciu  szlifuję do uzyskania gładkiej powierzchni, odpylam i maluję farbą lateksową. 

Kiedyś tam zastosuję inny materiał może mozaikę ? może inny materiał? kto to wie.



WANNA


Do obudowy wanny doklejam listwę aluminiową, przytrzymując ją ściskami zabezpieczonymi 

kartonem aby nie porysować wanny. Przykręcam drzwiczki wykonane z desek z odzysku . 





Jeszcze zostaje druga strona do wykończenia na którą zbieram siły i dobranie odpowiedniego oświetlenia. Zrobienie półki na wannę parę bibelotów i gotowe. Z dodatkowym obciążeniem 
jakim było zalanie; łazienka
 kosztowała w materiale
 i założeniu kanalizacji coś 
około 4,5 tysiąca + moja
 robocizna i czas, to
 fachowiec by mnie oskubał
 żywcem za te zakamarki.
CDN.

kanalizacja i odpowietrzenie

  Remonty w domu który przez ok.. 30 lat był zaniedbany i nic w nim nie robiono mszczą się niemiłosiernie. Jedni dbają a drudzy maja w nawyk...